UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Oczywiście, że tak. Ja nie raz miałem taką sytuację, że o mało co nie jechałem w d. .. pę pojazdowi przede mną, bo jemu się zachciało przepuścić pieszego w miejscu, w którym nawet pasów nie ma. .. jechałem w granicach 50km/h, ale kto się spodziewa na drodze bez przejścia, że przed Tobą będzie stało auto przepuszczajace pieszego? Po to jest przepis, żeby człowiek mógł się czuć spokojnie i nie oczekiwać w miejscu, w którym nie powinno się to zadziac, stojącego samochodu czy przechodzącego pieszego. Tych przepisów kierowcy mają całe mnóstwo, tylko co z tego? Jak egzekwuje się tylko te, które są na szkodę dla kierowcy?
Cogitans