UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Ucieczka lekarzy za granicę MA MIEJSCE i , zapewniam - zjawisko ma CHARAKTER MASOWY. Emigrują młodzi zdolni specjaliści, nie widzący się w tutejszych warunkach. Procedura wyjazdu trwa długo (zebranie dokumentacji, intensywna nauka języka, rok-dwa do zakończenia specjalizacji), toteż nie jest to odczuwalne z dnia na dzień i w różnych częściach kraju odpływ jest zróżnicowany. Wyjeżdżają często małżeństwa lekarskie, bez planowania powrotu. Firmy rekrutujące pracują pełną parą – sam widziałem. Proszę się więc nie zdziwić, gdy za klika-kilkanaście lat w gabinecie powita nas skośnooki czy śniadolicy ”spec”. Zwłaszcza Eszlej winien się pospieszyć, bo z psychiatrą rodem z Mongolii może się nie być w stanie porozumieć.

der

Anuluj