Zgłaszanie opinii do moderacji

Z uporem maniaka napiszę, że brakuje mi w Elblągu odważnych decyzji, które podbiłyby znaczenie naszego miasta na mapie Polski (co najmniej w tym wymiarze). Wyspa Spichrzów jest idealnym miejscem dla instytucji kultury i sportów wodnych i powstania tam: filharmonii (jesteśmy chyba ostatnim, albo jednym z ostatnich miast w Polsce z tzw. stutysięczników, które nie mają tego typu obiektu), muzeum tradycji morskich i hanzeatyckich miasta, centrum nauki doświadczalnej (coś a'la Kopernik warszawski, tylko odpowiednio mniejszy, ale dający możliwość wykorzystania obiektu na obowiązkowego zajęcia dla młodzieży szkolnej z powiatu elbląskiego), bazy sportów wodnych i tramwaju wodnego pływającego po rzece i udrożnionej fosie miejskiej. Tego typu obiekty przyciągałyby i pozwalałyby utrzymać choć jeden dzień dłużej, turytów, którzy zostawialiby pieniądze w naszym mieście. Kwestią rządzących jest ubieganie się o dofinansowanie unijne, ale najpierw trzeba uwierzyć w tego typu idee i potencjalny rozmach i rozwój miasta.

Matex