UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Nie mogę powiedzieć, aby Pan Dziewałtowski był moim reprezentantem i wyrażane przez niego poglądy - były mi bliskie. Jednakowoż osoba ta i jego aura, choć pozbawiona posmaczku sensacji z pogranicza kryminalistyki (tak uwielbianego przez tłuszczę, która się nim upaja) jest nad wyraz mało wyrazistą postacią. Z racji bardzo poprawnych manier (w tym świecie to rzadkość) czytaną pozytywnie. Przyznam jednak, że niewiele mi wiadomo o konkretnych i uwieńczonych sukcesem działaniach tej osoby. Tak zresztą jak i o wielu innych uczestnikach władztwa naszego świata – tych bliskich i dalekich, którzy zawsze chcą być anonimowi a ich postacie wydają się być osobami nierealnymi, pozbawionymi normalnych cech ludzkich. Scena polityczna ma to do siebie, że idiota - czy z lewej czy z prawej strony wygląda podobnie. Ta ostatnia konstatacja nie jest przytykiem do osoby pana Dziewałtowskiego - bo umiejętności kojarzenia i analizowania faktów nie można mu odmówić. Ale konkrety, konkrety moi Panowie - to nie kółko różańcowe - tu trza się wykazać. Szlachectwo zobowiązuje.................
AborygenMiejscowy