UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
często bywam na dworcu i jeszcze nie zdarzyło się,żebym czekała na pociąg spokojnie. Zawsze ktos podejdzie,prosi o papierosa,pieniądze czy jedzenie. Kiedy odmawiam, bo najzwyczajniej w świecie nie mam, zostaję zmieszana z błotem w obecności innych pasażerów czekajacych na dworcu. Kiedyś dałam jednemu kanapki, ten za to popatrzył na nie po czym wcisnał mi je z powrotem i nawyzywał od najgorszych. Jeśli ktoś podziekuje i nie awanturuje sie to wszystko jest w porzadku,ale jeśli z "wdzięczności" obrzuca obelgami to jestem za, żeby zamykac ich gdziekolwiek.pozdrawiam!
eve