UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
@Agnieszka R. - Nie zgodzę się co do młodzieży. Na ulicach większość to starsi ludzie. Co dzień chodzę do pracy w sklepie i to starsi są w większości klientami. Bezmózgowie dzieci tych starszych ludzi? Rozumiem nawet codzienne zakupy, bo może trudno takiej osobie donieść do domu tonę zapasów, gdy wsparcia ze strony dorosłych dzieci brak, ale stanie w kolejce z jedną czekoladą?