UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
W Elblągu, ale nie tylko, coraz bardziej uwidacznia się zjawisko lekceważenia obowiązujących zasad walki z epidemią. Zbyt liberalnie podchodzi się do nakazu zostań w domu. Dzisiaj kiedy w tempie ekspresowym wracałem z piekarni, gdzie drogą kupna-sprzedaży nabyłem chleb, po drodze dostrzegłem dwóch mężczyzn, typowych przedstawicieli wolnych elblążan. Nie dość, że włóczyli się bez celu to jeszcze jednego z nich złapał ostry kaszel, gdzie w efekcie, przepraszam za stwierdzenie, obficie splunął na chodnik pozostawiając trwały niebezpieczny ślad po sobie. I zaręczam, że nie jest to odosobnione zjawisko. Plucie, w tym też zużytej gumy do żucia czy rzucanie niedopałków tytoniu to wciąż naturalny zwyczaj naszych mieszkańców.
Chcemy umierać ?