UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Z wyjasnień architektów wynika, że poznali dzieje miasta i byc może właśnie "pod szkłem" (jakby w gablocie) postawili resztki niemieckiej tradycji zamknać. To też idea. Stąd byc moze te "prawidłowe" skojarzenia niektórych komentatorów. Czy zatem lepiej zamknąć w "mauzoleum" (lub w muzealnej gablocie) niemiecką tradycję (propozycja ATI), czy stworzyć park edukacyjny w skali 1:1 dla młodziezy niemieckiej (propozycja prof. Bauma), aby przyjeżdzała na obowiązkowe wycieczki szkolne? - Bo zapewne młodzież Elbląga jeżdzi w inne rejony kraju, aby poznawać tradycje swoich przodków. Po co te zacietrzewione boje, zamiast normalnej, merytorycznej dyskusji?
Patrycja