UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
najmowsze badania historyczne wskazują, że Diaczenko tak się schlał w Pomorskiej Wsi, że podczas jazdy nad Zalew Wiślany pomylił drogi i zamiast na Milejewo pojechał do Elbląga, to znaczy nie dojechał bo spadł z czołgu i zasnął w rowie, obudził się dopiero następnego dnia i przy pomocy skrodzionego przypadkowemu rolnikowi roweru pojechał do Rubna gdzie niedobitki jego oddziału czekały na odsiecz
qerna