UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Pierwsza podstawowa rzecz to całkowita likwidacja ZKM. Nikomu nie potrzebny twór generujący koszty utrzymania rzeszy urzędników po znajomości. Utworzeniu e miejskiej spółki MPK bezpośrednio podległej pod wydział komunikacji i infrastruktury UM. Jednej spółce podległej pod UM łatwiej sięgnąć po fundusze unijne na rozwij komunikacji niż jak obecnie, spółki i spoleczkom prywatne. Prywaciazim w głowie tylko zysk po najmniejszych kosztach byleby się koła kręciły. No ale to trzeba rozumieć. I gdzie wtedy Wróbel opchnie kolesi zatrudnionych w likwidowanym ZKM.
Stara drynda