UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Czasy pana Krasowskiego, skądinąd bardzo sympatycznie wyglądającego w telewizji, powinny się skończyć wraz z odejściem z ministerstwa kultury Podkańskiego. Oni chyba by się dobrze rozumieli. Te same afekty do pisanek, oj dana dana i barwnych chust na głowie. Siermiężność gwarantował powagą urzędu, wiernopoddańczy i nie mający swojego zdania. Niechętny wszelkim nowościom, poza takimi do których bywał zmuszany. Chyba nie do końca był świadomy jak może i jak powinna wygladać kultura. Nie wiele chciał zrobić, ale też i niewiele mógł. Wszystkiego dobrego na emeryturze Panie Wacławie.

Ein Volk Ein Fuhrer Ein Kultur

Anuluj