UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Mam na myśli głównie działkę przy ul. Robotniczej/Bożego Ciała, która rodowym srebrem jest (była) i byłaby idealnym miejscem do budowy np. nieszczęsnego, tak całkiem niedawno okrzykniętego przez włodarzy "rozwiązaniem problemów parkingowych dla Starówki" garażowca, a która poszła do dewelopera za równowartość dwóch mieszkań. To jest zwykła głupota miejskich władz i moim zdaniem również działanie na szkodę mieszkańców. PS. Jeśli jest podobno koniunktura na rynku nieruchomości, to po co miasto sprzedaje działki za fistaszki? Co to, ta ziemia nagle jeść zaczęła wołać? Czy może kolejna kampania wyborcza akurat trwa i włodarze potrzebują na gwałt "sukcesów"?

RobertKoliński

Anuluj