UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Co to za obyczaje żeby na podstawie anonimu odwoływać człowieka z funkcji proboszcza. Jeśli ktoś ma dowody na winę duchownego niech złoży doniesienie do prokuratury lub kurii, ale podpisane imieniem i nazwiskiem. Rozumiem, że teraz to problem medialny, ale anonimy wyrzuca się do kosza, bo to obrzydliwe donosy, fuj co za paskudne czasy trącące latami walki o utrwalanie władzy ludowej. Dla jasności jestem poza kościołem, a głos zabieram w sprawie, bo wydaje mi się to odrażające postępowanie wobec człowieka.