UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Niech załują ci co nie dojechali do Starego Siedliska w niedzielne popołudnie.Ja natomiast pojechałam ze swoim mężem i kupilismy sobie prezenty choinowe, które sprawiły nam wiele radości i wspomnień z pobytu w tym swietnym miejscu. A tego dnia była rónież specyficza atmosfera z powodu wspólnego śpiewania przy akompaniamencie gitary. Dzień relaksu, zadowolenia, sympatycznego spotkania miłośników sztuki. Panie Mirku tak dalej i dalej..... wspaniały relaks nie tylko dla ciała ale i ducha.
Hanna