UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
A to bardzo ciekawy wątek jest można go rozwinąć. Ktoś kto narobił długów nieumiejętnym zwolnieniem Arteniuka, podpisywaniem kontraktów ponad stan, po fuzji został wiceprezesem? Kupy się to nie trzyma. Albo nie było tych długów, o których piszesz, albo coś tu śmierdzi. Mówić można wszystko.
AllelujaIdoPRZODU