UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Prawda jest nad wyraz prozaiczna. Najemcy lokali gminnych płacą tylko cześć kosztów funkcjonowania ich mieszkania - resztę, która jest bezsporna i do uregulowania pokrywa Miasto Elbląg z pieniędzy samorządowych - a więc z puli pieniędzy, którą tworzą wszyscy pozostali, uczestnicy procesu zasilania funduszy samorządowych - potocznie zwani podatnikami. Najemcy lokali śmieją się z właścicieli lokali, ze płaca za ich lokale i za swoje. To jest dopiero socjal - nawet Szwecja takiego nie ma. Ciekawe, jakie są to kwoty w skali miasta?
AborygenMiejscowy