Zgłaszanie opinii do moderacji

do "!!", nie masz racji. Owe "wypominki" świadczą o tozsamości. Rosjanie w Królewcu uciekli przed tmi jak mowisz wypominkami -(rozebrali stare miasto,katedre,zmienili nazwe miasta, czczac przy okazji znienawidzonego politycznego gangstera Kalinina, zaczeli historie od 1945 roku i efekt jest taki, ze maja spore klopoty z okresleniem KIM WLASCIWIE SA I DOKAD IDA. Warto wiedziec, ze ZWP zostaly powolane do zycia w miejscu dawnych fabryk:Kamieni Mlynskich i Wapiennych Cegiel(Kalkscheinziegelei) Franza Komnicka, swoja droga producenta samochodow. ZWP byly do 1954... zakladem zbrojeniowym - produkowano drewniane pontony do stawiania mostowna rzekach (mialy nimi przechodzic w nieustraszonym marszu az na polwysep Jutlandzki nasze i rosyjskie dywizje) oraz kadluby drewniane kutrow rzecznych. Produkowano takze wielkie, czterokonne wozy dla PGR. Nieopodal ZWP znajdowala się wyspa, powstala wskutek wyprostowania w 1917 roku biegi rzeki Elblag. Wyspa ta - dzisiaj polwysep, nosi nazwe Wiewandtische Insel, czyli Wyspy Wiewandta. Od nazwiska Wiewandt, wlasciciela tej parceli. Znajdowal sie na niej oboz, rodzaj stanicy Towarzystwa Milosnikow Zalewu Wislanego...Zachecam do wycieczki w te dzikie haszcze.

warmiak