UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Uważam, że problem nie tkwi w płci kierowcy. Przechodząc przez zielone światło musiałam uciekać z dziećmi przed rozpędzonym samochodem, który prowadził akurat młody mężczyzna. Sądzę, że to zbytnia pewność siebie za kierownicą, jest główną przyczyną wszystkich wypadków. Nie rozumiem ludzi. Czy każdy musi doświadczyć czegoś podobnego na własnej skórze, by zrozumieć że należy wreszcie zdjąć nogę z gazu i zacząć dostrzegać innych na drodze?
Ostrożna