UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Może prezydent ruszyłby się zza biurka i zobaczył jak firma przebudowująca skrzyżowanie to robi. Za rok trzeba bedzie kłaść nowy asfalt. Wczoraj można było to zobaczyć. Asfalt lany jest w strugach deszczu. Mało tego najpierw zrobiono gruby dywan asfaltu, by go pod koniec dnia rozkuć przy wszystkich studzienkach, bo były osadzone za nisko. Tego teraz już nie da się naprawić. Nie trzeba być inżynierem , żeby przewidzieć,że wszystkie studzienki głęboko zapadną się przy takiej warstwie. Od samego początku mieszkańcy okolicznych domów widzą nieudolność specjalistów z Tugi. O zgrozo !!!
Elba