UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Tak .Ci Panowie prywatnie zaoferowali pomoc .Jestem im ogromnie wdzięczna,ponieważ nie miałam doświadczyć żadnej pomocy od miasta.Nie przepraszam odjęto mi 100 zł czynszu za to coś co trudno nazwać mieszkaniem w hotelu.Dopiero po spotkaniu z wiceprezydentem przekazano opłaty czynszowe na koszt mopsu. Jednak miasto ,mam na myśli rządzących tym miastem nie wyciągnęli ręki w naszą stronę a dla mopsu byliśmy za bogaci mąż ma emeryturę pomostowa na nas dwoje 1749 zł to nie dawało nam szans na jakiś zasiłek po pożarze.Pan wice nawet wspomniał o stole dla nas jednakże pozostało to tylko wspomnieniem...
Barbara Sulewska