UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
To co napisałam nie ma nic wspólnego z bezstresowym wychowaniem, no chyba że to, iż nauczyciele zamiast uczyć są wykorzystywani właśnie do tzw."akcji politycznych. A jak wiadomo świat polityki to jedno wielkie bagno: korupcja, rozpasanie itd. Jeżeli nauczyciele nie bedą bronić swojego autorytetu to te polityczne pionki zgotują im i nam właśnie taki los. Trzeba być sobą i znać swoje miejsce i zadania a szkoła to nie kabaret błaznów, ani nauczyciele ani uczniowie nie powinni za takich robić, bo politycy ich "zjedzą", a owoce będą się przekładały na całe społeczeństwo. Rodzice mają coś do powiedzenia tylko nie mogą się bać, szczególnie skorumpowanych polityków i ich ideologii.O tym było moje zdanie i je podtrzymuję. To nie nauczyciel ani rodzic, tylko poprawność polityczna wszechobecna w polskiej szkole. Boże broń nas przed tym.
ten sam rodzic