UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Dlaczego w tzw. Polsce świętuje się właśnie zawsze jakieś martyrologiczne, dramatyczne, smutne, negatywne klimaty? Poza tym - może już pora zerwać z propagandą i zainteresować się, kto tak naprawdę "ustawił" nam to powstanie (jak zresztą powstanie "Listopadowe", " Styczniowe". .. ) - kto nam "pomagał" podjąć tą decyzję, obiecał pomoc, "jesteśmy z wami";)) a za oceanem pewnie jedna z drugą marionetką powiedziały, kiedy przede wszystkim odbywały się wówczas masakry ludności cywilnej: "dziś wszyscy jesteśmy Polakami". .. ;] - na pewno to bardzo nam pomogło. .. PS. w kwestii militarnej, kulturowej, przetrwania narodu/społeczeństwa. .. Powstanie Warszawskie to TOTALNA KLĘSKA. .. 200 000 ludzi !?!?! vs kilka tys "Niemców" (powstanie pacyfikowali przecież także Ukraińcy, Szaulisi. .. i kogo tam jeszcze diabeł mógł posłać)- killing ratio było nawet gorsze niż współczesne wojny kolonialne USA vs niepodległe kraje arabskie. .. Jasne - pokazaliśmy, że jesteśmy niezłymi psycholoami. .. ale za jaką cenę? Przecież nawet tzw. Polska nie miała już stolicy, nie mówiąc o inteligencji, historii, kulturze. ..