UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Ciekawie ludzie interpertuja poziom/jakosc ksztalcenia w elbląskich uczelniach. Rzucanie opinii na podstawie poglosow, plotek i niezadowolonych studentow, ktorzy przyszli studiowac ze wzgledow nieedukacyjnych, można zaliczyć do klasy dna. Nie ma zlej szkoly, w kazdej szkole mozna się wiele nauczyc, wszystko to zalezy od studenta i jego wartosci. Obojetnie czy sie jest studentem SGH, UW, UJ, UMK czy elbląskiej uczelni mozna byc inteligentnym, wyksztalconym czlowiekiem o zasobnej wiedzy. Kretasy, nieuki zdażają sie na wszystkich uczelniach i to nie świadczy o poziomie dla calej szkoly. Jezeli ktos przelicza szkole na pieniadze i mierzy w systemie warto czy nie warto to od razu widać z jakim zjawiskiem sie spotyka. Wiedza nie jest materialna kwestią ktora sie kupuje za czesne. Studia nie polegaja na tym, iż placi się i wiedza wpada do głowy, do tego potrzeba chęci, umiejętności i wytrwalości. Jezeli jest się zyciowym zerem to żadna uczelnia Ci nie pomoze. Debilizm szerzy się strasznie i sięga dna.
Elbląski student