Niespodzianek nie brakuje (Liga Miejska)

Myślę, że moja poprzednia wypowiedź w sprawie sędziów była jednak nieco przesadzona - widocznie wpadli w samozachwyt i "nieco" obniżyli poziom sędziowania. Mówię o tym mając na myśli mecz Alstomu z Pujanem. Ta druga drużyna wcale nie musiała przegrać tego meczu, niestety sędzia główny i jeden z liniowych ( wszyscy zainteresowani wiedzą który ) postarali się, aby było inaczej. Niech nikogo nie zmyli wynik - drugą i trzecią bramkę Alstom zdobył w dwóch ostatnich minutach gry, kiedy Pujanowcy musieli się odkryć i atakować za wszelką cenę. Najbardziej istotna była pierwsza bramka, która ustawiła mecz. Strata piłki przez Pujanowców po ewidentnym faulu w środku pola na ich obrońcy, skończyła się stratą gola. Pan sędzia jednak był 5 metrów od miejsca faulu i oczywiście nic nie zauważył! Do tego dochodzą ostre faule gwiazdorów z Alstomu. Myślę, że mają rację ci z graczy Pujana, którzy twierdzą, że ta drużyna gra nieco "za miękko". Paradoksalnie po tym meczu to właśnie jeden z graczy Pujana został zawieszony na jeden mecz za krytykowanie pracy sędziego. Zawodnikom Alstomu tym razem nie składam gratulacji z powodu zwycięstwa, jak mam to w zwyczaju robić po meczach - po prostu nie byliście lepszą drużyną. Skupcie się na graniu fair, to być może wtedy trzy punkty zapewnicie sobie postawą na boisku a nie poprzez stronnicze sędziowanie "kolegów". Stomatolog - jestem z Tobą i w pełni popieram!

Arbiter Elegancji