UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Problem hejtowania wszystkiego i wszystkich nie jest pomysłem nowym i na pewno nie został wymyślony przez ludzi młodych. Co najwyżej został przez nich zaakceptowany i rozpowszechniony do gigantycznych rozmiarów. Młodzi ludzie mają niebywały dar przyswajania wszystkiego, co łączy się z źle pojętą dorosłością, a szczególnie podatni są na wszelkie manieryczne zachowania dorosłych. Często z racji wieku dorosłych, bo o innych znamionach dorosłości nie może być mowy. A przykładem niech będzie zachowanie się niektórych posłów w sejmie. Zwłaszcza ich wypowiedzi po udostępnieniu ich poczynań w trakcje przeszukiwania cudzych rzeczy. Te cudze rzeczy, to rzeczy pozostawione przez posłów opozycji. To też jest forma hejtowania, tym bardziej, że nosi znamiona przestępstwa. Nie ma wystarczająco mocnych słów, aby nazwać właściwym określeniem ludzi przeszukujących cudzą własność i ich zachowanie. I kiedy padają słowa przykre, ale pełni właściwe na określenie tego typu zachowań, czy to jest hejt, czy dobitne stwierdzenie zaistniałego faktu. Oczywiście, że jest to, dobitne stwierdzenie faktu. Podłe, łotrowskie zachowanie innych można określać tak, jak na to zasługują. Prawda zawsze jest gorzka i nie ma co ubierać jej w szaty damy, tym bardziej, że dama zachowuje się i ma maniery dziwki.
mieszkaniec.