UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
A ja z zupełnie innej beczki. I pewnie swoją wypowiedzią wsadzę kij w przysłowiowe mrowisko. Ale tak sobie pomyślałam. Ponad 120 lat byliśmy w zaborczej niewoli, a w niektórych regionach kraju nawet dłużej. Po wojnie ponoć bylismy w niewoli rosyjskiej. A teraz - w niewoli brukselskiej?... I zadajmy sobie pytanie co by dziś powiedzieli ci wszyscy Polacy, którzy oddali życie za wolność ojczyzny w minionych powstaniach, na wojnach, na Syberii i w innych miejscach kaźni. Teraz bez walki oddaliśmy niepodległość?... Zastrzegę się, że ja tak wcale nie myślę. A piszę to na kanwie podsłyszanej wczoraj przeze mnie w parku rozmowy starszych ludzi. Jak więc widać jedni będą świętować, a inni... I tu wychodzi cała złożoność naszej narodowej historii. I mimo wszystko - do zobaczenia w Unii. Pozdrawiam
Kacha