UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Orzechowski był niezły.W ogóle młodzi ludzie tam występujący byli super.tylko organizatorzy mieli kilka wpadek,np. kaszanka z rozdawaniem świec sponsorom (2 dostało, jeden nie), rozdawaniem kopert z pieniędzmi zwycięzcom (2 z nich nie dostała koperty).Nagle pod koniec 1-wszej części koncertu, ni z tego ni z owego, 2 hostessy przytaszczyły wielki kosz kwiatów (który był tak ciężki,że ledwo radziły sobie z taszczeniem tego giganta).Wstawiły go na scenę zasłaniając ludziom widok (kosz miał chyba z 2 metry wys.). Za 15 minut po przerwie już go nie było. Pozatem elbląska publiczność (to już legenda) odwaliła niezły pasztet.Jak nie owacja na stojąco dla byle artysty to brak kultury w innym wypadku.Sojka ledwie skończył grać i jeszcze nie zdążył zejść ze sceny, gdy kilkanaście osób rzuciło się do szatni.Ludzie!!!! Miejcie trochę honoru.Wiocha totalna.
amciuś