UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Nie ma nic dziwnego w tym, że podczas imprez sportowych towarzyszą nam flagi i w znacznie większej ilości niż podczas świąt państwowych. Nie ma nic dziwnego w tym, że sami na ten moment mamy pomalowane twarze nosimy stroje nawiązujące do barw narodowych. Jesteśmy wówczas barwni i czujemy, że tworzymy drużynę narodową. Że dobrze nam razem mimo tego, że na co dzień nie pałamy do siebie sympatią. Ale właśnie podczas imprez sportowych sprzęgamy się w jeden organizm. Bez żadnych toksyn. Choćby tej najgorszej, a powszechnie znanej pod nazwą " Polityka " To dlatego wszystko co związane jest z polityką, a głównie mniej czy bardziej eksponowane i firmowane jest przez polityków wszelkiej maści, wzbudza naszą niechęć i sprzeciw. Widoczny choćby w braku flag w święta państwowe. Za ten stan rzeczy odpowiadają niestety politycy. Byle jacy miałcy, ale wybrani niestety przez nas. Mimo tego, że są pozbawieni charyzmy i jakichkolwiek cech świadczących o ich patriotyzmie. Musimy jednak uwierzyć w to, że nie wieszamy flag dla nich, ale dla siebie, że to nasze i tylko nasze święto. Bo państwo to My.
ck.