Kolejny fragment miasta jest do kupienia

Trzeba być idiotom, aby 300 zł za m kw. płacić samorządowi za kompletnie nieznaną potencję miasta i lokalizacji praktycznie zwijającego się grodu i bez perspektywy jakowejś na przyszłość, ponadto wszystkie wymogi formalne, co do wykonania prac archeologicznych muszą być zapisane szczegółowo w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego a funkcja terenu uwidoczniona jasno i wyraźnie, bo ona głównie stanowi o cenie jak i możliwościach inwestycyjnych. Za tą cenę nie sądzę, aby znalazł się nabywca – choć czasem trzeba walutę gdzieś uprać……………………………

AMalejużniekoniecznie