UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Kibice wymagając cały czas czegoś od działaczy, zawodników mogliby sami zacząć ogarniać temat i pokazywać władzom miasta, że jest zapotrzebowanie na w wyższej klasie rozgrywkowej granie. Zacznę od Wójcików, którzy grali w 2 klasie rozgrywkowej. Walczyli o awans do ekstraklasy, a przychodziło tyle ludzi na Grunwaldzką, że zamknęli trybuny i krzesełka rozstawili wokół boiska. Dziewczyny ze Startu Elbląg drugi raz walczyły w najlepszej czwórce w Polsce i w europejskich pucharach, a na trybunach oprócz starającego się Klubu Kibica jedna trybunka, na której siedzą starsze osoby, rodziny zawodniczek i młodzi trenujący w Truso. To samo jest na piłce nożnej. Ojciec mnie w latach 80tych zabierał w spacerówce, gdzie były drewniane ławeczki, ale stadion był cały czas pełen - 5 tysięcy ludzi !!!! A teraz ile przychodzi???? 200 - 300 osób i to trenerzy albo młodzi zawodnicy? Norma powinna być na taki Elbląg 2 tysiące, a w szlagierach cały stadion. Zobaczymy jak z frekwencją na mecz z Motorem? Ja nie będzie całego stadionu to o czym mamy dyskutować? Pokażcie władzą, że warto w teren zainwestować. bo chodzicie na mecze i kibicujecie. ..