Prezydent odpowiada posłowi (śladem publikacji)

w nawiązaniu do końcówki artykułu i tego, co dotychczas zrobił pan Wilk jako poseł. niech sobie przypomni, jak szybko uciekał wraz ze swoim kierowcą ze swojego biura poselskiego ok godz. 14,tuż przed umówionym spotkaniem z rodzicami pełnoletnich niepełnosprawnych. Widziałam to na własne oczy. Byłam bardzo ciekawa, gdzie mu sie tak spieszy. Ok. godz. 15 dowiedziałam się. .. żałosne. Mialam też przyjemność(a raczej nieprzyjemność)spotkać p. Wilka, gdy szedł beztrosko po drodze dla samochodów(obok był chodnik). Gdy na niego zatrąbiłam, nawet sie nie odwrócił. Widać, że anonimowego człowieczka to ma on w. .. .głębokim poważaniu.

zniesmaczona