UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Może ten jazzbląg jest jak gorący kartofel, który jest przerzucany z rąk do rąk i nikt go tak naprawdę nie chce ? Przecież łupnie się na dni miasta Marylę Rodowicz i jest fajnie.