UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

cukiereczek niewiele odbiegający od serialowych historyjek. Ogląda sie przyjemnie, ale film jest typową gumą do żucie bo prawdy w nim żadnej. Nierealny świat, dająca się przewidzieć fabuła, sposob opowiadania przypominający "Pamiętniki Briget Jons". To tak jakby naszym scenarzystom zabrakło pomysłu na film orginalny i obdarzają nas filmem niepotrzebnie naśladującym orginał. Chwolami dowcipne dialogi dodają filmowi trochę życia, i może jeszcze przemoknięta bluzka Stenki w finale (czyżby ukłon w stronę męskiej częćci widowni). Posumowując - dostateczny z + za gre aktorską ( zwłaszcza córka Judyty).

pion