EZE i EB na czele (halówka II)

Pujanowcy podobno przebiliście 3 piłki na treningu o sufit i stąd wasza przegrana. Jak wcześniej pisałem wasze miejsce jest niżej niż pierwsza szustka. Mam nadzieję, że Brzuchacze pobiją rekord ligii i strzelą więcej niż w ostatnim meczu ale pod warunkiem, że AIMAR- obsraniec zostanie w domu. Uważny może ruro ty byś coś ciekawego napisał, a nie siedzisz i dłubiesz w nosie aż idą ci łzy. Drem co z wami niedojdy skończyła się gra z kaczmarkami to i wyniki beznadziejne. Może poprosicie Jurka z PKP to wam wzmocnień poszuka. Chodzą słuchy, że Jurek dogaduje się z Listkiewiczem i COLLINĄ. Chciałem pochwalić Ar-pak za wygrany mecz ale Wróbelek odwrócił gazetę i wszystko wyszło na jaw-te niedojdy nie stać na wygraną. Zastanawiam się tylko co zrobił super strzelec z WSZZ E-g wziął wiatrówkę ale zapomniał amunicji i jedynie mógł postrzelać w szatni z śmierdzącej getry- twoje miejsce jest jednak w drugiej lidze lub na izbie przyjęć. O Pujanowcach nie będziemy juz żle pisać bo pielęgniarka zdradziła nam sekret, że wszyscy maja za małe buty. Następny mecz maja zagrać w kaloszach. Pozdrowienia dla Wiarusa, EZE i PC Koni.

azol + BK