UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Elbląg to przepiękne miasto z trochę protetyczną architekturą spłodzoną przez architektów z konserwatorką. Żal serce ściska na myśl o tym co przeżyło to miasto przechodząc przez kruszarkę. A powracając do nawierzchni ulic to już na samym wstępie popełniono grzech - Studium posadzek. Posadzki różnią się tym od bruków płytowych i kostkowych tym, że układane są na podsypce a zwyczajne bruki w podsypce. Różnica jest kolosalna parę miast w Polsce już zapłaciło a niektóre wciąż jeszcze płacą duże pieniądze za niewiedzę i głupotę paru przemądrzałków. Co zaś tyczy się krawężników to mają one w nawierzchni ściśle określoną funkcję. Oporniki i krawężniki nigdy nie były dobierane dla niewidomych - im rzeczywiście wystarczy 3-4 centymetry. No cóż, kreatywny specjalista optyk-konserwator może znów napłodzić. Nie należy zapominać że pod wysoki krawężnik dobrze się podjeżdża tylko służbowym samochodem. Ale nie każdy ma służbowy samochód.
petrus