UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Pamietam jak 30 lat temu wspinalem sie z kolegami na "korone" tego "orla", nastepnie do "paszczy", a potem po skrzydle i do tego "oka". Wtedy jeszcze "orzel" stal kolo kina Swiatowid, a lodowisko (w odkrytej wersji) bylo dopiero w budowie i nazywalismy je "pustynia Gobi" ze wzgledu na duza ilosc wysypanego piasku. Pobliski basen tez mniej wiecej w tym czasie byl w budowie. Ach, stare dzieje. .. ..

czterdziestolatek