UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Ano panie autorze nic nie jest takie proste, jak pan łopatologicznie to przedstawił. Guzik nam da sprowadzenie tu inwestorów, którzy z "godnością" zatrudnią swoich pracowników na najniższą krajową, bo Ci nie będą mieli godności, aby dostąpić zaszczytu zakupu mieszkania z wolnego rynku, bo poza kredytem nie będzie ich stać nawet na kromkę chleba ze smalcem. Puki nie zmieni się stosunek zarobków do kosztów życia w naszym kraju, to każde lekarstwo jak pana redaktora, można sobie między pośladki wcisnąć. Na chwilę obecną uważam, że mieszkania komunalne tudzież socjalne są niezbędne. Inną sprawą jest odpowiedzialność lokatora za powierzony mu lokal i obiektywizm komisji mieszkaniowych przy przyznawaniu takowych. Jeżeli chodzi o odpowiedzialność lokatora, można to szybko legislacyjnie załatwić i doprowadzić do sytuacji jak nie dbasz to nie mieszkasz. Gorzej myślę że będzie z tym obiektywizmem komisji. Na koniec dodam, że nie jestem żadnym patolem, mam wyższe wykształcenie, pracuję w jednostce budżetowej nie na najniższą krajową, podobnie jak żona. Mieszkamy w mieszkaniu komunalnym na 40 metrach kw, z trojką dzieci i niepełnosprawną babcią i nie stać nas na polepszenie sobie komfortu życia "z wolnego rynku" w tym chorym kraju. Dlatego też cierpliwie czekam w kolejce na większe komunalne mieszkanie.
coświedzącyożyciu