Siłownia pod chmurką zdewastowana

brak słów. Czyli. .. jak jest brudno, nasrane i śmierdzi to jest dobrze. Się domyśłam kto torobi. Elblążaki, którzy wracają z Anglii, zarobiwszy parę euro. Podobnie jes w parku Władysława 4,wracają takie jełopy z Anglii, żłopią alkohol, na ławkach i demolują wszystko co wokoło. B wiadomo, że to można zniszczyć bo niczyje. W Anglii natomiast są grzeczni. Elbląska miicja tu nie zajeżdża, o Straży Miejskiej już nie wpomnę. Zawsze zdarzenia są te dotkliwe wieczorami, a potem rano, ławki połamane, drzewka też.

Ech,braksłów.