Zawrzało

"- Żadne polskie miasto, z powodu wysokich kosztów, nie zdecydowało się dotąd na korzystanie wyłącznie z ciepła z biopaliw" - no to czas najwyzszy glomby, w kilkuletniej perspektywie zasoby ropy przekrocza "punkt k" ;) z weglem tez za dobrze nie jest - za 5 lat biopaliwa, kolektory itd.. beda norma, mozeby wiec tak postawic na ekologie (?-to raczej koniecznosc niz ekologia) skoro podobno "miasto" na nia stawia -za co zgarnia zreszta nagrody. Poza tym na chlopski rozum to jest oplacalne, a na pewno bedzie za lat pare i to bezapelacyjnie. No, chyba ze - juz tradycyjnie - kochamy monopole, oplaty przesylowe, nadzatrudnienie, utrzymywanie nierentownych kopaln [z calym szacuneczkiem dla gornikow - ale ja za to rowniez place, jak za inne patologie w tym pieknym kraju, a mi sie po prostu nie chce], smrod siary w powietrzu [to ciekawe - wszak wielu z was chce miec dzieci - ZDROWE]. Jak dla mnie to dawno powinno sie postawic na biopaliwo, biomase, biogazy, baterie/kolektory sloneczne - poza tym moze istniec wiele cieplowni [malych] - jak mozna dyskutowac o czyms, czego sie na oczy nie widzialo - a "dramatycznym scenariuszom" mozna spoko zapobiec opracowaniem dobrego planu awaryjnego. Ta epoka sie dopiero zaczyna [zdecydowanie za wolno - koncerny kopalne=ka$a=ostra propaganda=pare lat wiecej dojenia zlotej hmm.. krowy;)] - polecam wystawienie nosa do bylejakiego "zachodniego" kraju ze skandynawia wlacznie [instalacje sloneczne] - Niemiaszki np. wycofuja sie z wydobywania wegla - poza paroma innymi powodami - maja to najzwyczajniej w ******, gdyz za x [xx?] lat beda lezec na czarnym zlocie - podczas gdy Polska i caly wschod sie z niego w miedzyczasie "wypsztyka". proste. houq!

welur