UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
No i runda jesienna LM dobiegła końca. Zdecydowanie w tym roku rozgrywki znacznie się wyrównały. W górnej części tabeli nie ma już zespołu, który by zdecydowanie uciekł innym drużynom. Praktycznie wszystkie siedem pierwszych ekip ma jeszcze szansę na wywalczenie tytułu mistrzowskiego - siedem punktów straty EC i Pujana to nie jest tak dużo. Ten ostatni zespół, który jak wiemy debiutuje w LM pokazał się z dobrej strony i na pewno na wiosnę sprawi jeszcze kilka niespodzianek. Martwi jedynie zerowy dorobek punktowy Pocztowca. Zespól ten przez całą rundę (mimo, ze borykał się z problemem skompletowania składu) grał bardzo ambitnie. Chłopaki, jeśli na wiosnę zagracie w takim składzie jak dwa ostatnie mecze to na może opuścicie ostatnie miejsce w tabeli. Na pewno najsłabszym zespołem i rozczarowaniem ligi jest postawa Mazurskich Mebli. I tu chciałbym się chwilę zatrzymać. Już wcześniej słyszałem, że prezes MM (sponsor Mlexera Elbląg) wręcz zmusza piłkarzy tego zespołu aby grali w zespole MM. Jednak ostatnio potwierdziło się, że to jest prawda. Jak widać taka taktyka nie przyniosła pozytywnych efektów, a MM z dorobkiem czterech punktów zajmuje przedostatnią lokatę. Panie prezesie takie postępowanie nie jest godne trenera (czy jak Pan się tam zwie) i na pewno chluby Pańskiej drużynie nie przynosi. Jest takie stare ale bardzo mądre przysłowie „z niewolnika nie ma pracownika” i tak samo jest na boisku „z niewolnika nie ma piłkarza”. Radzę Panu mocno zastanowić się nad swoja postawą, a być może na wiosnę wyniki będą znacznie lepsze. Gra w parku powinna być dla piłkarzy przyjemnością, a nie obowiązkiem, który trzeba spełnić dla swojego szefa czy „trenera”. Pozdrawiam i do zobaczenia już wiosną.
Kris