Przyszłość pod znakiem zapytania

Na szczęście byłym pracownikiem jesteś, bo się poznali na twoim małym mózgu! Większość ludzi z zarządu włóżyła swoje duże pieniądze na postawienie nowego zakładu. Szkoda że nie wszyscy to rozumieją i w swej niemocy opowiadają bzdury i domagają się rzeczy niemożliwych. Jeśli nie ukończą tej inwestycji, to stracą wszyscy nie tylko pracownicy. Pracownicy stracą pracę i pieniądze, udziałowcy -pieniądze, wykonawcy -pieniądze,wierzyciele wykonawców-pieniądze, miasto -pieniądze, prezydent -popularność można tak pisać w nieskończenie. Czy nie można zdobyć tych dwóch milinów na zapłacenie pierwszemu wykonawcy z IŁAWY i dostać tą ostatnią ratę? Ale chyba ktoś tak kombinował, aby nie zapłacić komuś i przekombinował.

wrona