UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
U nas to ze wszystkiego robi się problem..... Miasto powinno wybudować wybiegi dla psów i kotów na każdym osiedlu, poza nim psy bezwzględnie muszą być prowadzone na smyczy oraz w kagańcu. Masto powinni też wybudować porządne schronisko dla zwierząt. Pięniądze nie są żadnym problemem, bo przecież właściciele kochaja swoich ulubieńców - tzn. są gotowi za to zapłacić. Oprócz tego powinna być instytucja hycla, który będzie odławiał wszystkie wałęsające się kundle i odstawiał do schroniska, tam właściciel będzie mógł go sobie oderbrać za ospowiednią opłatą. Wszystkie psy powinny być rejestrowane i powinny być płacone wg tego rejestru podatki - wyrejestrowanie byłoby możliwe tylko w 3 przypadkach: 1-w przypadku śmierci zwierzęcia na podstawie stosownego zaświadczania od weterynarza poswiadczonego przez stosowny zakład utylizacji; 2-w przypadku sprzedaży na podstawie umowy cywilno-prawnej poświadczonej przez np. Związek Kynologiczny lub Urząd Skarbowy (jeśli transakcja podlega podatkowi od czynności cywilno-prawnych); 3- w przypadku zaginięcia po 3 latach od daty zgłoszenia, celem zwiększenia więzi miłości i odpowiedzialności pomiędzy właścicielem i zwierzęciem, oraz celem zniechęcenia do porzucania zwierząt. I w ten o to sposób Straż miejska mogłaby wziąć się do roboty i tylko kontrolowac płacenie podatków i karać właścicieli, którzy wyprowadzają swoich pupili poza wyznaczony teren bez smyczy i kagańca. Krótko mówiąc to właściciele zwierząt powinni ponosic wszelkie koszty związane z ich utrzymaniem - chyba logiczne i sprawiedliwe no nie? A propos w Chinach nie ma takiego problemu, tam jest po prostu czysto, a psy można spotkać tylko w restauracjach
niech każdy płaci za swoje