UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
W Ostródzie czas pokazał jak bezsensowna była inwestycja w obiekt sportowy ze środków UE i tradycyjnym gminnym zarządzaniem. Gdy okazało się ile kosztuje utrzymanie obiektu a nie da się zarabiać w lokalnej prasie pisano: W „ Misiu” nie zbudowano stadionu. Tam dygnitarze postanowili zainwestować w gigantycznego, słomiano- drewnianego. .. misia. Dlaczego? Bo mogli! Bo według nich, jego budowa odpowiadała żywotnym interesom społeczeństwa. A że to bez sensu? Że to pieniądze wyrzucone w błoto? Ważne, że otworzyli oczy niedowiarkom i pokazali na co ich stać. Brzmi znajomo? Przykład Ostródy pokazuje, że niektóre prawdy rzeczywiście bywają ponadczasowe. Czy Elbląg dołączy do Ostródzkiego Misia? Media informowały o szukaniu lokalizacji i zmianach w lokalizacji. Nie informowały nigdy o sprawach finansowych i kosztach utrzymania. Pan Prezydent tak czy siak będzie miał przerąbane. Czerwony