UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Jak widać Polacy chcą koniecznie dopasować real do scenariuszy przygłupich seriali telewizyjnych a perspektywy posprzątania po komuchach jak nie widać tak i nie ma na realizację tego żadnych szans. Miejscowy pożal się sie boże establishment wyrosły na łonie lumpenproletariatu tworzy dziwne figury retoryczne i oferuje nam coraz bardziej księżycowe pomysły na samorząd, gospodarkę i ogólnie dziedzinę życia w bylejakości twierdząc, że to jest TO, o co nam chodzi. Z drugiej strony - żaden rozsądny i w miarę poukładany profesjonalnie osobnik nie wejdzie do tej Stajni Augiasza z góry wydając na siebie wyrok jak nie referendalny to karny. Osiągnieliśmy więc stan upojenia demokracją, która od wielu lat zjada swój ogon nie dając w zamian nic co by w najmniejszym stopniu przypominało namiastkę samorządu zarówno po stronie gospodarki komunalnej, urbanistyki jak i finansów. Jakoś to będzie – i to jest właśnie program tego bajzlu.
MiejscowyAborygen