UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Byle jaki apel i będzie taki sam odzew. Należy pisać bardziej przekonywająco, i nie koniecznie prawdziwie. Bo to co piszą ludzie chcący posiąść lub co gorsza objąć władzę, to skrupuły zostawia się na boku. Przecież i tak każdy mądry mieszkaniec miasta najpierw apel przeczyta, potem zaklnie szpetnie, by w końcu splunąć obficie na chodnik. Nie ma co ukrywać, że apel o łączenie się o wspólne grillowanie nie jest głupi. Albowiem ma coś w sobie rodzinnego, bardzo sympatycznego, ale czy nie pachnie czasem kolesiostwem ? Czy zapach karkóweczki czy kiełbaski z niczego zwanej popularnie - Jem i żyję - nie zwabi tych co są wiecznie nienażarci ? Ja Was ostrzegam, łączcie się, rozmnażajcie się, ale żeby Wam to nie wyszło tak jak temu, co nazywa się na literę N. Tym mądrzejszym podpowiem, to nie był Napoleon !
cz