UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Współczuję rodzicom dzieci niepełnosprawnych. Rozumiem ich, bo sama miałam problemy z dzieckiem. Nieprzespane noce, ciągły strach o ich zdrowie, częste łzy, pobyty w szpitalu, badania diagnostyczne i ta ciągła niepewność o dalszy los. .. Najgorsza ta pustka wokoło. Ograniczona liczba znajomych, przyjaciół, ludzie nie chcą przebywać z dziećmi chorymi. Nie wiedzą jak się zachować, niby współczują, ale swoje pociechy trzymają z dala od tych "innych". A nie o współczucie tu chodzi! Niemoralne jest obarczanie rodziców za wypadki, czy inne sytuacje, na które wielokrotnie nie mają oni wpływu. Rodzice robią co mogą, a często i więcej niż mogą. Nawet kosztem własnego zdrowia. Nie mówię oczywiście o zwyrodniałych rodzicach. Wierzmy, że w końcu i w naszym państwie rodzic dziecka niepełnosprawnego, chorego będzie miał pomoc, wsparcie i należyte prawa. ŻYCZĘ szybkiego powrotu do zdrowia chłopcu, a matce życzliwych wobec siebie ludzi.

Ta, która rozumie