UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
wiecie co? ja tam tak sobie czytam te wasze posty i sie zastanawiam czego wlasciwie oczekujemy od rektora. prawda jest taka ze raczej ciezko bedzie przywrocic wilinskiego, a zreszta on odszedl bo pewnie z walczykiem nie mogl sie dogadac. jak wroci cala sytaucja nie ulegnie zmianie. Ja to bym zrobil jesze jedne wybory ale ze studentami. :) Zawsze na jakis kompromis mozna pojsc ale nie wiadomo co na to "SADAM" i ludzie, ktorzy wyladaowali na dywaniku. (MAM nadzieje ze jeszcze sa studentami) w zasadzie to przydaloby sie spotakanie z wladzami uczelni na auli albo gdzies i moznaby bylo sobie podyskutowac albo chociaz wyjasnien posluchac. zreszta spotkac to ja bym sie chcial nawet z wilinskim - on tez powinien miec cos do powiedzenia, w koncu t owokol niego toczy sie sprawa, prawda?
2pac