UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Oczywiście, że na wolontariacie można zabłysnąć. Tak jest na całym świecie. Wolontariat jest dobrą rekomendacją do dalszej pracy zawodowej. Tylko Basiu - Jago - Polko ( wszystko to wygląda mi na jedną zjadliwą osobę, która po prostu coś do kogoś ma i aż ją to rozwala od środka ) najpierw to się trzeba przy wolontariacie mocno nabiegać, napracować, wręcz naharować. Zbudować struktury wolontariatu, zaszczepić ideę, przekonać ludzi, znaleźć chętnych wolontariuszy, umocnić strukturę, zdobyć środki na szkolenia, walczyć o właściwe ustawy. To nie przychodzi samo. I to trwa latami, bo tego się nie buduje w jeden sezon. Krytykować w tym kraju można i nawet trzeba właściwie wszystko. Ale wolontariat ?! Za te starania, za czas wolny przeznaczany dla innych ? Można też Basiu - Jago - Polko zabłysnąć za krytykę wolontariatu, ale to sekundowy błysk zdziwienia przy czytaniu tego rodzaju opinii. A tak popracować jako wolontariusz Basiu - Jago - Polko ? I wtedy wydać opinię ? Gwoli ścisłości na świecie zdarzały się nieprawidłowości z wykorzystaniem idei wolontariatu, i to na dużą skalę, ale to już zupełnie inna bajka. Dopóki są obok nas ludzie, którzy chcą jeszcze w tych przedziwnych czasach coś robić dla innych - piekło na moment zastyga w zadumie...
aneks