UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Ze zgrozą przeczytałem te komentarze. Pomijając trudną do strawienia nonszalancję w stosowaniu znaków interpunkcyjnych i diakrytycznych ( kto potrafi posługiwac się słownikiem , niech sobie sprawdzi , co to znaczy ) , miałkość poglądów i ich niejasność wprost zbijają z nóg. Z wszystkich opnii jedynie komentarz Szeby charakteryzuje się zrównoważeniem emocjonalnym, obiektywnością i sensem. Na pedofilię rad jest kilka: trwała izolacja sprawcy od społeczeństwa ( i nie p.... tutaj o humanitaryzmie , tylko pomyślcie o tym , co przeżyły te dzieci ) , chemiczna kastracja ( w Polsce nie jest stosowana) , próby terapii ( właśnie tylko próby , bo pedofilia jest tak trwale wbudowana w strukturę osobowości , że praktycznie nie jest możliwa zmiana terapeutyczna ). No i starać się pilnować dzieci - choć nigdy nie uda się nam całkowicie uchronić ich przed brutalnością życia. Z poważaniem
KL