UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Córka, nie bądź taka do przodu. Punkt siedzenia zmienia punkt widzenia. To bardzo stara prawda. Popatrz, co sie dzieje, kiedy tylko jakikolwiek działacz z dolów dostaje się do góry - bez wzgledu na orientacje polityczną - natychmiast zaczyna gadać innym językiem. Wcześniej miał gębę pełna frazesów o robotniku, ochronie socjalnej itp. Teraz - nagle pojawiają się niezawodne "obiektywne trudności", przepisy nie do przejścia, gadki typu " ja chcę, ale mi nie dają"...a zycie niestety jest brutalne. Skoro sami sobie tak pościeliliśmy, to tak będziemy spać. I szwaczki moga skoczyć prezesowi na pukiel, jak bedzie chciał zlikwidowac firmę. To jego własność i może z nią robić, co chce. Polska, to chyba jedyny kraj, gdzie w zakładzie moga rzadzic związki zawodowa, a właściciela będą ganiać pacjenci typu Kozłowski.
rapaport